Cierpliwość moje drugie imie ;)
Data dodania: 2014-08-05
Witam Was kochani,
Zrobiłam cały wpis i niestety przepadł ;)
Nie wiem czy macie podobne doświadczenia, ale przed budową byłam człowiekiem raczej raptusem. Wszystkie tematy lubię załatwiać szybko aby nic nie wisiało mi nad głową ;) No, ale odkąd pojawiła się budowa życie zweryfikowało :)
A cały ten wywód o cierpliwości dotyczy "pozbycia się przeciągu" z naszego roleksa. Tak, tak już od zeszłego tygodnia powinniśmy cieszyć się naszymi pięknymi okienkami.. Niestety jak się okazało 6 tygodni oczekiwania okazało się zbyt krótkim terminem. Montaż nastąpi prawdopodobnie około 20 sierpnia. Nie będę wspominać o tym iż nie jesteśmy z tego tytułu zadowoleni.. Tym bardziej, że mieliśmy jakieś plany kolejnych prac, a tak do depczemy w miejscu. Sam dostawca niezbyt profesjonalnie podszedł do tematu przesunięcia terminu, no ale cóż tak to trochę w Polsce bywa, że jak sprzedają to wszystko jest cudownie i różowo a jak przychodzi do prac to jest problem.
Tak więc zaciskamy zęby i czekamy... Mam tylko nadzieję iż ten sierpień okaże się realnym terminem.
Poza tymi gorszymi informacjami są i dobre :) Działamy najbardziej pewną firmą w okolicy mianowicie mój kochany mąż, tata i teść. W ten weekend na tapetę poszły kominy i ich ocieplenie, zaciągnięcie klejem z siatką i na to zamontujemy płytki, które już czekają w gotowości. Pochwalimy się nimi jak tylko zrobię zdjęcie. Wymyśliliśmy, że oprócz kominów będą jeszcze zamontowane na cokole.
Na koniec jak zwykle krótka fotorelacja.
Mniejszy komin w ubranku.
Prace na ubrankiem drugiego komina.
Mniejszy komin na gotowo
Udało się także dokończyć ocieplenie ściany między garażem a częścią mieszkalną.
Życzę Wam i sobie cierpliwości! :) Do usłyszenia
Zrobiłam cały wpis i niestety przepadł ;)
Nie wiem czy macie podobne doświadczenia, ale przed budową byłam człowiekiem raczej raptusem. Wszystkie tematy lubię załatwiać szybko aby nic nie wisiało mi nad głową ;) No, ale odkąd pojawiła się budowa życie zweryfikowało :)
A cały ten wywód o cierpliwości dotyczy "pozbycia się przeciągu" z naszego roleksa. Tak, tak już od zeszłego tygodnia powinniśmy cieszyć się naszymi pięknymi okienkami.. Niestety jak się okazało 6 tygodni oczekiwania okazało się zbyt krótkim terminem. Montaż nastąpi prawdopodobnie około 20 sierpnia. Nie będę wspominać o tym iż nie jesteśmy z tego tytułu zadowoleni.. Tym bardziej, że mieliśmy jakieś plany kolejnych prac, a tak do depczemy w miejscu. Sam dostawca niezbyt profesjonalnie podszedł do tematu przesunięcia terminu, no ale cóż tak to trochę w Polsce bywa, że jak sprzedają to wszystko jest cudownie i różowo a jak przychodzi do prac to jest problem.
Tak więc zaciskamy zęby i czekamy... Mam tylko nadzieję iż ten sierpień okaże się realnym terminem.
Poza tymi gorszymi informacjami są i dobre :) Działamy najbardziej pewną firmą w okolicy mianowicie mój kochany mąż, tata i teść. W ten weekend na tapetę poszły kominy i ich ocieplenie, zaciągnięcie klejem z siatką i na to zamontujemy płytki, które już czekają w gotowości. Pochwalimy się nimi jak tylko zrobię zdjęcie. Wymyśliliśmy, że oprócz kominów będą jeszcze zamontowane na cokole.
Na koniec jak zwykle krótka fotorelacja.
Mniejszy komin w ubranku.
Prace na ubrankiem drugiego komina.
Mniejszy komin na gotowo
Udało się także dokończyć ocieplenie ściany między garażem a częścią mieszkalną.
Życzę Wam i sobie cierpliwości! :) Do usłyszenia